Do Melbourne przylecielismy pozno w nocy, przespalismy sie na lotnisku, przejechalismy do centrum i znalezlismy miejsce w hostelu (16-osobowa sala sypialna, he he).
Pachnie tu srodziemnomorsko.
Kolejny raz - prognozy pogody to jakies kanciarstwo! Temperatura nie przekracza 25'C, ciagle sa chmury, momentami pada. Jutro w planie mamy odbior auta i dotarcie do Canberry.
Flagi sa opuszczone do polowy masztow z powodu ofiar pozarow.